Wywiad rzeka z Miley Cyrus cz.3!

Miley Khan

Po pierwszej i drugiej części przyszedł czas na część trzecią wywiadu rzeki z Miley Cyrus, czyli serialową Hannah Monatana. Tym razem do rozmowy dołączyła się Emily Osment! Czy dziewczyny lubią się poza planem?

PYTANIE: Jak wiele czasu zajmuje wam uczenie się roli i czy macie jakieś fajne wpadki? Czy jest ktoś na planie, kto popełnia najwięcej błędów i obrywa za to?

MILEY CYRUS: Było parę wpadek.

[śmiech]

EMILY OSMENT: Było parę śmiesznych wpadek.

MILEY CYRUS: Jedna na przykład w odcinku o moim chłopaku. W odcinku o moim chłopaku przyszedł ten chłopiec, na planie był Jason i Mitchel - właściwie na planie byli wszyscy, którzy grają w serialu. Emily postanowiła podstawić mi nogę, żeby zobaczyć czy się przewrócę. Nie tylko się przewróciłam, ale poleciałam jak superman. Wyleciałam w powietrze, a potem spadłam jak długa uderzając głową o ziemie, później w podłodze było wgłębienie.

EMILY OSMENT: Ale to był przyjacielski żart. Mówiłam "Hej, tu jest moja stopa. Nie potknij się." I to było to.

MILEY CYRUS: Polatałam sobie. To był najbardziej przerażający moment. Dobrze, że kamery nie były włączone, bo Steve z pewnością by tego użył. No i jeszcze ucząc się kwestii zaczęłyśmy wypowiadać swoje kwestie nawzajem.

EMILY OSMENT: Z jakiegoś powodu - wciąż się na tym przyłapuję - kiedy Miley powtarza swoją kwestię ja (pokazuje) poruszam ustami naśladując jej słowa!

MILEY CYRUS: Naśladuje moje kwestie.

EMILY OSMENT: A ekipa krzyczy "Przestań. Emily przestań naśladować jej ruchy ust." A ja nawet nie wiem, że to robię.

MILEY CYRUS: Tak. Ćwiczymy tak często, i często powtarzamy kwestie w myślach, ale naturalnie słyszymy kwestie drugiej z nas zamiast naszych własnych. Znam jej kwestie lepiej od swoich. Kiedy słyszę to co ona mówi, cały tekst mam w pamięci. To całkiem łatwe. Robimy tak, bo mamy trzy dni na próby.

PYTANIE: Pytanie do Miley: Kto jest twoją ulubioną gwiazdą muzyki pop i jakiej muzyki słuchasz w domu?

MILEY CYRUS: Słucham Kelly Clarkson i zespołów z Nashville - w Nashville jest sporo nieodkrytych zespołów. Moja siostra chodzi do szkoły fotograficznej, więc spotyka się z tymi zespołami i robi zdjęcia na ich koncertach. Są naprawdę świetni. W większości są to zespoły nieznane, ale jedne z moich ulubionych to Under Oath, grają chrześcijańskiego rocka - Under Oath i Copeland (zapisane fonetycznie) i They Said We Were Ghosts - wiele zespołów z Nashville. Staną się sławni; jeszcze nie są znani, ale będą.